Dzisiaj ostatnia porcja zdjęć pięknego Wiednia. Potem będzie przerwa w pisaniu, aż do następnej wyprawy.
Rok szkolny się zbliża nieubłaganie. Planuję jeszcze odwiedzić Poznań w te wakacje, zatem może stamtąd pojawią się zdjątka.
Zmierzamy do Belwederu
Czy coś tu próbujemy ukryć?
Wiedeń... prawie z nim byłam, ale... nie wyszło. Może innym razem się uda, bo zdjęcia zachęcają!
OdpowiedzUsuńMieszkam w Niemczech i ostatnio moja koleżanka niemka wybrała się do Wiednia. Powróciła z masą zdjęć i zdaniem "oni tam tak niewyraźnie mówią". Czy to prawda?
OdpowiedzUsuńTak, tak prawda. W Austrii mówi się po niemiecku, ale nieco inaczej. Trzeba po prostu przywyknąć.
Usuń